Od piątku 18 kwietnia w drogeriach Rossmann trwa wyczekiwana przez wiele miłośniczek makijażu promocja – 55% na kosmetyki do makijażu. W Internecie aż huczy od porad „co kupić” i „czego nie kupować” tak, jakby zakupy makijażowe w tym czasie były naszym świętym obowiązkiem. Owszem, drogeria kusi sporym rabatem, ale czy aby napewno jest to tak bardzo atrakcyjna promocja?

Postanowiłam to sprawdzić na przykładzie produktów, które sama zamierzam kupić korzystając z promocji. Przypomnę tylko, że promocja jest dostępna tylko dla posiadaczy karty Klubu Rossmann i obowiązuje przy zakupie minimum 3 różnych produktów, czyli np. nie możecie sobie kupić zapasu ulubionego podkładu, to muszą być trzy różne produkty.

  • Bourjois Rouge Edition Velvet – pomadki o których dużo się słyszy i czyta. Często łapałam się na tym, że widząc urzekający kolor ust w makijażach na Instagramie, zerkałam w opis a tam właśnie ta pomadka. Pomyślałam, że przy okazji promocji, może znaleźć się na mojej liście zakupów.

Cena regularna w Rossmannie: 58,99

Cena -55%: 26,55

Cena w Internecie (kosmetykizameryki.pl): od 14,99 do 29,99 w zależności od koloru

  • Bielenda MakeUp Academie Opalizująca Mgiełka – produkt wielozadaniowy, może być stosowany jako bazę pod makijaż, rozświetlacz lub utrwalacz makijażu, nadaje skórze efekt glow. Może być stosowany również po prostu jako nawilżacz, super sprawa na lato!

Cena regularna w Rossmannie: 18,99

Cena -55%: 8,55

Cena w internecie: 18,99 (Allegro)

  • Rimmel Wonder’Swipe – brokatowy eyeliner, który chodzi za mną już od karnawału. Duży wybór kolorów, doskonała pigmentacja i mega błysk to to, czym kusi nas producent.

Cena regularna w Rossmannie: 44,99

Cena -55%: 20,25

Cena w Internecie (drogeria Estella): 19,99

  • Paletki Wibo My Choice – dwie palety cieni do powiek powstałe we współpracy z Karoliną Wójcik Viva-A-Viva oraz Martą Parciak Zmalowaną.

Cena regularna w Rossmannie: 43,99

Cena -55%: 19,80

W Internecie: brak

 

Myślę, że tych kilka przykładów wystarczy do sformułowania wniosków. Prawda jak zwykle jest gdzieś pośrodku. Czy warto skorzystać z promocji -55% w Rossmannie? Warto, ale polecam zachować zdrowy rozsądek, a nie ślepo rzucać się na wszystko. Część produktów po obniżce jest wciąż droższa lub zbliżona do „normalnej” ceny, oferowanej przez drogerie internetowe regularnie, gdzie nie musicie walczyć przy szafach, stać w kolejce i macie gwarancję że wasze produkty nie były wcześniej otwierane, próbowane itd. Warto w tych dniach kupować kosmetyki, które dostępne są wyłącznie w drogeriach Rossmann (m.in. marki Wibo, Lovely),  gdyż dzięki promocji ich ceny rzeczywiście są bardzo atrakcyjne. O ile oczywiście uda Wam się dorwać to, na czym Wam zależy, bo w czasie trwania promocji w szafach tych marek często panuje pustostan.

Czy ja skorzystam z promocji? Pewnie tak 🙂 w najbliższych dniach z pewnością wybiorę się „na polowanie”. A co uda mi się kupić? Śledźcie moje Instastory 😊👍